No dig garden, czyli metoda uprawy roli niewymagająca kopania

Ostatnio aktualizowane: 29.03.24

 

Ogrodnictwo bez kopania staje się coraz bardziej popularne wśród ogrodników. Ludzie od wieków przekopywali swoje ogrody i dopiero na samym końcu sadzili warzywa. Obecnie coraz więcej osób decyduje się na uprawę świeżych i ekologicznych jarzyn. Metoda “no dig garden” stosowana jest przez ogrodników, którzy uprawiają ekologiczne warzywa, a także przez osoby mające złą glebę w ogrodzie. Jakie są zalety tej metody? Czy faktycznie jest lepsza od tradycyjnej?  

Na czym polega metoda “no dig garden”?

Metoda “no dig garden”, jak sama nazwa wskazuje, polega na uprawie ogrodu bez jego przekopywania. Jest to dobry sposób na pielęgnację i rozwój roślin, które rosną w glebie bogatej w mikroorganizmy. Unikając kopania i przewracania ziemi, ogrodnik nie zakłóca naturalnego życia w glebie. Wszystkie mikroorganizmy, grzyby i robaki żyją swoim tempem oraz pomagają dostarczać korzeniom roślin cenne składniki odżywcze. Metoda “no dig garden” opiera się na zapewnieniu niezbędnej ilości materii organicznej, takiej jak kompost, obornik, gnijące liście czy kompost z zielonych odpadów. Jest to lepszy i ekologiczny sposób uprawy warzyw, ponieważ gleba sama w sobie jest wartościowym pokarmem dla młodych roślin. 

Dawniej tego typu metoda stosowana była przez plemiona zamieszkujące Mezopotamię. Zmechanizowanie rolnictwa i upowszechnienie się stosowania szkodliwych nawozów sztucznych doprowadziły do wyjałowienia terenów uprawnych. Metoda ściółkowania nie jest dobrą alternatywą dla wielkoobszarowego rolnictwa przemysłowego. Korzystają z niej głównie niewielkie, ekologiczne gospodarstwa. Uprawa roślin tą metodą idealnie sprawdza się w przypadku małych gospodarstw, które nie dysponują specjalistycznymi maszynami do przekopywania ogrodu. W wielu dużych gospodarstwach stosuje się urządzenia, takie jak glebogryzarki, które mają za zadanie wyrównywać i napowietrzać glebę. 

Opis metody 

Pierwszym krokiem w ekologicznej metodzie niewymagającej kopania jest przygotowanie gleby, na której wcześniej nie były uprawiane żadne rośliny. Należy usunąć darnie, pod którymi zwykle znajduje się pulchna warstwa ziemi. Przygotowanie podłoża wymaga jedynie usunięcia wszelkich niepożądanych korzeni przy użyciu małych grabi ogrodowych. Obszar, na którym wcześniej były posadzone warzywa, wystarczy lekko napowietrzyć grabiami i wyrównać tym samym powierzchnię. Kiedy gleba jest już przygotowana, należy wydzielić grządki, na których będą sadzone warzywa. 

Po wydzieleniu i przygotowaniu grzęd można zacząć przygotowywać podłoże. Na początku należy nanieść na całą powierzchnię cienką warstwę lekkiego, końskiego lub krowiego nawozu. Najlepiej, jeśli będzie przekompostowany lub zleżały. Jeżeli w okolicy nie ma osoby hodującej zwierzęta gospodarcze, warto sprawdzić w Internecie ogłoszenia o sprzedaży obornika. Ważne jest to, aby uniknąć stosowania torfu, który zakwasza ziemię. Na przygotowane podłoże z obornikiem trzeba nanieść około 10 cm warstwy ściółki w postaci zeszłorocznych liści, skoszonej trawy, ściółki leśnej lub zgniłej słomy.

Warto również zastosować niewielką ilość nawozu w postaci koniczyny, pasternaka, gorczycy czy lucerny. Nawóz zielony można wymieszać ze ściółką, aby dostarczyć do gleby jak największą ilość wartościowych składników odżywczych. To głównie w tej warstwie będą żyły bakterie gnilne i dżdżownice asymilujące glebę. Należy pamiętać, aby co kilka miesięcy uzupełnić ściółkę. Najlepiej robić to wczesną wiosną, latem oraz jesienią. Warto także co pewien czas kontrolować pH ziemi, a co pół roku poruszać górną warstwę gleby przy użyciu narzędzia zwanego pazurkami. Dzięki temu ziemia będzie pulchna i odpowiednio dotleniona. 

Jak sadzić rośliny? 

Sadzenie roślin poprzez zestawienie ich ze sobą parami sprawia, że rosną znacznie lepiej i są odporne na niektóre choroby oraz działanie pasożytów. Najkorzystniej jest sadzić obok siebie sałatę z ogórkiem, pomidor z selerem, marchewkę z cebulą oraz truskawkę z czosnkiem. Podczas siania należy lekko rozsunąć ściółkę na około 2 – 3 cm szerokości. Po ukorzenieniu się roślin grządkę trzeba zsunąć z powrotem.

W czasie deszczu ściółka działa podobnie, jak gąbka i chłonie nadmiar wody, a podczas upałów chroni rośliny przed wysuszeniem. Wszelkie chwasty najlepiej usuwać zaraz po deszczu, gdy gleba jest miękka. Dzięki tej metodzie wszystkie wyrośnięte warzywa są znacznie bardziej soczyste i jędrniejsze. Są niewiele mniejsze od jarzyn uprawianych tradycyjną metodą, jednak ich smak i aromat jest zdecydowanie wyraźniejszy. 

Osoby, które uprawiają warzywniak według sposobu “no dig garden”, twierdzą, że jest to metoda znacznie korzystniejsza w porównaniu do tradycyjnej uprawy. Niektóre osoby wykorzystują ją do sadzenia kwiatów, które dzięki dobremu podłożu rosną zdrowe. Dodatkową zaletą tej metody jest to, że stale można kontrolować pH podłoża i odpowiednio je dopasowywać. W przypadku gleb zasadowych można dodać niewielką ilość igliwia sosnowego lub świerkowego, które ma działanie lekko zakwaszające.

Najkorzystniejszy jest lekko kwaśny odczyn ziemi. Większość gleb na terenie Polski nadaje się do uprawy różnych warzyw, owoców oraz kwiatów. Metoda “no dig garden” wymaga niewielkiego doświadczenia, jednak każdy, o ile ma możliwość, powinien spróbować domowej uprawy warzyw i owoców.

 

 

 

Dodaj komentarz

0 KOMENTARZ